Tato
Siedzę tu już cztery noce
Pustka w sercu, łzy lecące
Nie ma sensu moje życie.
Nie mam sił by dalej biec.
Chcę uwolnić się od świata,
I iść dalej drogą sama
Są dni kiedy nie ma nic
Czarne chmury drwią z ubawem
Jedna chwila wszystko ginie
Moja młodość, moja siła
I rodzina
Pozostaje ciągle sam
Mój tato dajesz wsparcie mi,
pokazujesz jak żyć.
Kiedy w bezsilności tkwię,
miłością swą otulasz mnie.
Jesteś zawsze obok mnie.
Mówią nieraz milcz
do przodu idź
przestań tkwić
Życie dalej toczy się
Musisz ciągle w biegu żyć
Ty jedyny mnie rozumiesz.
Jesteś ze mną gdy Cię potrzebuje.
Gdy sił brak pocieszasz mnie.
Jesteś wszędzie tam gdzie ja.
Komentarze
Prześlij komentarz